Przedstawiamy instrukcję wykładania koryta strumienia folią PCW w 10 krokach.
KROK PIERWSZY
Koryto strumienia wysypujemy dwu-, trzycentymetrową warstwą piasku tynkarskiego lub przeznaczonego do piaskownic. Powierzchnię wygładzamy kielnią murarską, dokładnie w ten sposób zakrywamy wszelkie nierówności, np. korzenie lub kamienie.
KROK DRUGI
Na piasek wykładamy w całym korycie rzeki folię. Na prostych odcinkach możemy wyłożyć jeden kawałek. W przypadku zakrętów dzielimy folię, wykładamy fragmentami i łączymy przylegające odcinki ze sobą. Do łączenia folii można użyć kleju, gorącego powietrza lub tetrahydrofuranu (specjalny środek spawający). Przy większych założeniach folię lepiej spawać, choć mimo że to zajęcie bardziej pracochłonne, to skuteczniejsze niż klejenie. Dodatkowo często przycinana i spawana folia ma mniej fałd.
KROK TRZECI
Od samego początku dysponujmy folią tak, by starczyło jej na całe koryto, również w najszerszych jego miejscach. Folią wykładamy także brzegi oraz przegrodę kapilarną. Jeśli odcinek jest zbyt wąski, szukamy szerszego. Nie spawamy fragmentów folii na jednej szerokości.
KROK CZWARTY
Prace najlepiej zacząć od połączenia folii przy ujściu strumienia do stawu. Folię uszczelniającą staw warto wyczyścić z wszystkich naleciałości i glonów. Wodę przy ujściu – w miarę możliwości – na czas spawania należy choć trochę spuścić.
KROK PIĄTY
W trosce o równą powierzchnię warto również odsłonić na czas prac przegrodę kapilarną stawu. Pod spawane lub klejone miejsca folii można włożyć drewniane podkładki. Możemy je wykorzystać przy dalszych mocowaniach.
KROK SZÓSTY
Korzystając z drewnianych podkładek, łączymy kolejne odcinki folii. Prace najlepiej wykonywać z dołu do góry strumienia.
Odcinki folii układamy systemem dachówkowym, zgodnie z kierunkiem przepływu wody.
Warto pamiętać, że folię PCW najłatwiej się układa w bezdeszczowe, ciepłe dni, gdy temperatura powietrza jest powyżej 20˚C.
KROK SIÓDMY
Po wyłożeniu koryta strumienia folią i wygładzeniu wszystkich łączeń czas na wodną próbę, która ujawni wszystkie ewentualne błędy w konstrukcji. Być może okaże się, że niektóre miejsca należy podnieść, wyrównać nierówności na progach spiętrzających. Sprawdźmy też, czy w punkcie ujścia strumienia nie przecieka woda lub na całej długości nie ma punktów, w których nie wytryskuje woda w górę. Na tym etapie można jeszcze te niedociągnięcia poprawić.
Do wodnej próby możemy wykorzystać wąż ogrodowy. Gotowy strumień zasilany jest wężem spiralnym, ukrytym pod ziemią, oraz zanurzoną w stawie pompą.
KROK ÓSMY
Po poprawieniu wszystkich niedoskonałości, które wykazał test wodny, można przykryć folię. Do tego warto wykorzystać żwir o ziarnach różnej grubości i różnej strukturze lub okrągłe kamienie. Do ozdobienia progów spiętrzających można użyć płyt z naturalnego kamienia. Płyty trzeba przytwierdzić dokładnie do folii, aby woda nie płynęła pod nimi. Do tego odpowiedni będzie specjalny klej albo specjalna zaprawa lub po prostu glina. Do wypełnienia szczelin oraz załomów wystarczy drobnoziarnisty żwir.
Z kolei koryto strumienia można ozdobić omszałymi korzeniami, drewnem dekoracyjnym lub małymi bylinami, trawą oraz roślinami bagiennymi.
KROK DZIEWIĄTY
Czas na kolejną próbę, tym razem sprawdzającą prędkość płynącej w korycie strumienia wody. W wybranych punktach można ustawić kamienne instalacje – „łamacze prądu”.
KROK DZIESIĄTY
Na koniec zakopujemy brzegi folii i wykonujemy przegrodę kapilarną. Nieustabilizowane brzegi w przypadku mrozu lub zbyt częstego chodzenia wokół mogą się osuwać, w wyniku czego może dojść do utraty wody.