Jak w wielu innych kwestiach bywa, tak i w tej zdania są podzielone. Jedni właściciele chętnie zarybiają swój staw, inni w ogóle nie wpuszczają ryb, a jeszcze inni wolą staw zarybiony rybami żyjącymi dziko w okolicy. W sklepie zoologicznym można kupić gatunek jaki tylko nam się wymarzy. A sprzedawca doradzi również w początkowej obsadzie stawu innymi zwierzętami. Legalnie dostępne są: rureczniki, rozwielitki, ślimaki.

Możemy też przyspieszyć proces osiedlania się mikroorganizmów poprzez pobranie z innego stawu trochę podłoża i planktonu. Naturalnie inne żywe organizmy same przywędrują do naszego stawu, jeśli w pobliżu będą znajdować się pozostałości stawów naturalnych lub inne oczka wodne. Im bardziej ogród wodny jest naturalny i ma obszary o różnym ukształtowaniu, tym prędzej zasiedlą go inne zwierzęta.